wtorek, 3 kwietnia 2018

WYMARZONE DZIECIŃSTWO


Mam na imię Tasima. W domu wołają na mnie Tas, albo Tasimka.
Moi rodzice poznali się na łące. Moja mama malowała obraz, a tata przyszedł się zrelaksować na łonie natury. Jak zaczęli ze sobą rozmawiać i być, tak nie mogli się już rozstać do dziś.
Owocem tej krystalicznie czystej miłości jestem Ja,Tasima.

Mama miała piękna i radosną ciążę. Ciągle wymyślała nowe zajęcia dla siebie i cały czas się chichotała, jakby paliła  „śmiesznego papieroska” Poród miała bardzo uroczysty, piękny i bezbolesny, lotosowy (tata ze swoimi umiejętnościami zadbał o to), a potem się nią czule opiekował.

Dla moich rodziców jestem darem, co odczułam w pierwszych chwilach mojego życia.
Moi rodzice bardzo się kochają i uwielbiją. Oni są Życiowymi Artystami, Szamanami, Aniołami, Boskimi Istotami.
Tata i mama są przepełnieni mądrością, harmonią, spokojem. Obdarowywują mnie bezwarunkową miłością każdego dnia.

Urodziłam się w pięknym, dużym domu nad morzem, blisko lasu w którym był wodospad i mnóstwo zwierząt.
Dom przypomina, chatkę Hobbitów, czyli tzw. hobbitówkę. Jest w nim dużo drewna, przestrzeni, kolorów, pachnie ziołami i świeżym powietrzem. Jest dużo kwiatów. Mieszkają z nami zwierzęta, które rodzice uratowali z cyrku zoo, albo były porzucone: dwa psy, trzy koty, słoń, koń, indyk, osiołek oraz jelonek.


Rodzice słuchają mnie z uważnością, wspierają, naprowadzają na szlak moich talentów, wzmacniają moje zaiteresowania, dopytują się o moje marzenia, zadają mądre pytania, wygłupiają się ze mną, wybudzają moją wyobraźnię. Acha i nie gadają za dużo o tzw. pierdołach........ Ogólnie mało mówimy, ponieważ telepatia jest naszą formą komunikowania się, ale za to dużo się śmiejemy i bawimy.

Mama pokazuje mi świat kreacji życiowej, a tata pokazuje, uczy praktycznych rzeczy. Oboje przekazują mi  swoją wiedzę na temat natury. Uczą rozmów z przyrodą, odczuwania tego co mnie otacza. Już umiem rozmawiać ze zwierzętami i roślinami. Ostatnio nasz osiołek powiedział mi, że chciałby umieć się śmiać, tak jak ja.

Nasza rodzina często robi wycieczki, wędrowki, pikniki, wypady w różne ciekawe i nieznane nam zakątki. To jest bardzo dla mnie ekscytujące i niesamowite. Dzięki rodzinnym podróżom zobaczyłam, że ludzie inaczej żyją, niż my, ale to też jest dla mnie ok.Widząc ten inny świat nie mam w sobie lęku, czy też obaw, gdyż mam w sobie odwagę i spokój.

Przy moich kochanych rodzicach mogę rozwijać swoje supermoce, gdyż oni sami je posiadają.
Razem uczymy się nowych rzeczy takich jak: samouzdrawianie, lewitacja, bilokacja, biokineza, witakineza, hydrokineza, elektokineza itp. Jak nam się coś uda to cieszymy się i podskakujemy z radości. Zdajemy sobie sprawę, że wielka moc to wielka odpowiedzialność, dlatego korzystamy z nich jak jest potrzeba!!!!!

Moją ulubioną zabawą jest jak we troje siedzimy w ogrodzie trzymając się za ręce i lewitujemu  do góry. Otacza nas kolorowe i złociste światło, a my wędrujemy w stronę nieba.Widzę cały Wszechświat i Ziemię. To jest naprawdę kosmiczny odlot.

Lubię się bawić też z innymi  dziećmi, które żyją w podobny sposób jak moja rodzina. Oni są z naszego pleminia, dlatego tak dobrze się rozumiemy i czujemy ze sobą. Często biegam z innymi dziećmi nad wodospad, żeby się wykąpać i pobujać na huśtawce. Mamy swoje kryjówki, tajemnice i psoty. Biegamy po kwiecistej łące i bawimy się tam w chowanego. Nie chodzimy do szkoły, gdyż uczymy się żyć każdego dnia. Naszymi nauczycielami są rodzice i otaczająca nas przyroda.

Malowanie, pisanie, prace w ogrodzie i w domu sparawiają mi przyjemność i wręcz odczuwam ich niedosyt.

Na początku mama dawała mi dużo owoców, warzyw, roślin, soków, ale teraz nauczyliśmy się żyć bez jedzenia. Siłę daje nam Woda i Słońce. Jak nam się zachce, to oczywiście zjemy coś smakowitego. Mamy dużo energii i sił witalnych każdego dnia, ponieważ natura dba o to.


Jestem wolnym dzieckiem, żyjącym w prawdzie. Ja czuję, że jestem częścią Ziemi, jej skarbem, który rozwija się razem z nią. Jestem dzieckiem Lasu ,Wody i Wszechświata. To jest szczęśliwe i beztroskie dzieciństwo. Wszyscy mamy świadomość, iż pochodzimy ze ŹRÓDŁA ŚWIATŁA I MIŁOŚCI, które nadeje sens naszej egzystencji ziemskiej i duchowej.

Kocham siebie z całego serca, kocham swoich rodziców Aniołów, kocham moją Duszę, kocham  Źródło............ kocham zawsze i na zawsze..........





1 komentarz: